|
|
Po kilku chłodnych miesiącach przymusowego rozbratu z rowerem, postanowiłem z żoną wykorzystać ładną pogodę pierwszego dnia wiosny, na inaugurację bikiwania w roku 2009. Ruszyliśmy więc w stronę centrum Łodzi na małą rekreacyjną wycieczkę, zabierając ze sobą niezbędnego Olympusa. Załatwiliśmy drobną sprawę w Galerii Łódzkiej, a ponieważ grzejące słońce zachęcało do dalszej jazdy, ruszyliśmy ul. Sienkiewicza na wybraną wcześniej trasę. Najpierw dotarliśmy do kościoła Ojców Jezuitów na ul. Sienkiewicza, nającego swoją długą historię. Jego gmach świetnie odbijał się w lustrzanej elewacji bankowego wieżowca. Przy ul. Narutowicza sąsiadują ze sobą budynek łódzkiej TV i odnowiona Łódzka Filharmonia im. Artura Rubinsteina. Nieco dalej na znanym skrzyżowaniu Narutowicza-Kilińskiego stoją zrewitalizowany hotel Polonia oraz piękną zabytkową cerkiew prawosławna Aleksandra Newskiego. To jedna z wielu budowli, przypominających o związkach miasta z kulturą rosyjską. "Akademicką" ul. Narutowicza i Uniwersytecką dojechaliśmy do Ronda Splidarności. Tutaj góruje okazały budynek kościoła św Teresy, a nieco z boku nowy gmach wydziału geografii Uniwersytetu Łódzkiego. Naszą uwagę zwróciły również prace przy wyburzaniu jednej z kamienic przy ul. Pomorskiej. Ścieżką rowerową dotarliśmy na prawosławną część cmentarza na Dołach. Stoi tu kaplica św Olgi, bardzo ładny obiekt zabytkowy. Z cmentarza ul. Brezińską dotarliśmy na Stoki, starą dzielnicę Łodzi. Aby nieco uatrakcyjnić dalszą jazdę bikami, ruszyliśmy ul. Pomorską w kierunku Mileszek. Słoneczna pogoda czyniła z jazdy dużą przyjemność. W Mileszkach obecnie przyłączonych do Łodzi, stoi ładny, średniowieczny drewniany kościółek św Doroty. Pierwszy spędzony na rowerze dzień upragnionej wiosny, dostarczył nam więc okazji do aktywnego spędzenia czasu na rowerach. I to jest wswej wartości, najcenniejsze.
|
Wyprawy, wycieczki, turystyka rowerowa, sakwiarstwo, Rower, Podróże, na rowerze, jazda rowerem, reportaże |