Wyprawy Rowerowe - Bikefamilly - Sakwiarstwo, Wyprawy Rowerowe, Wycieczki na rowerze, Zwiedzanie, Wyprawy Rowerowe

WYPRAWY ROWEROWE


WYPRAWY


O WYPRAWACH

WYPRAWY 2005 - 2006

WYPRAWY 2007

WYPRAWY 2008

WYPRAWY 2009

WYPRAWY 2010

WYPRAWY 2011

WYPRAWY 2012

WYPRAWY 2013


FOTOGRAFIA MOJA PASJA

KRAJOBRAZY

PANORAMY

PRZYRODA

ZABYTKI

CIEKAWOSTKI



RÓŻNOŚCI

TopLista - Wyprawy Rowerowe



01.05. 2008.
Po Łódzkich Wzniesieniach.
D
ługość trasy 54 km.

Ładna pogoda w pierwszym dniu maja, zachęciła nas do wycieczki po Parku Krajobrazowym  Wzniesień łódzkich. Zamontowaliśmy na rowerki 2 komplety sakw Crosso do których trafiły kuchenka, naczynia i gotowe zupy. Ścieżką rowerową ruszyliśmy w kierunku Łagiewnik. Przez Park 3 maja dotarliśmy do ul. Strykowskiej. Zaproponowałem dziewczynkom odwiedzenie Stacji Radegast, tragicznego miejsca w Łodzi, z którego hitlerowcy podczas wojny wywozili mieszkańców  (głównie pochodzenia żydowskiego), do obozów koncentracyjnych. Dziewczynki przyjęły propozycję z zainteresowaniem. Miały okazję zobaczyć tunel deportowanych, "orginalny pociąg śmierci" z wagonami, oraz liczne tablice pamiątkowe. Oglądały to wszystko w milczeniu, i uznały swój pobyt w tym miejscu za lekcję historii, po czym zasypały mnie licznymi pytaniami. Ze Stacji Radegast udaliśmy się ścieżką do Łagiewnik. Przy kapliczce św. Rocha zrobiliśmy krótki odpoczynek. Żeśkie powietrze Łagiewnickiego lasu, przyciągnęło wielu rowerzystów i mieszkańców Łodzi. 

Ulicą Okólną pośród lasu skierowaliśmy się w kierunku Dobieszkowa. Na parkingu dziewczynki przygotowały ciepły posiłek, i ruszyliśmy dalej.  Mijaliśmy po drodze liczne wsie i polno-leśne krajobrazy. Wszędzie widać było wiosenny rozkwit przyrody i słychać świergot ptaków przerywający ciszę. Po minięciu Dobieszkowa, zaczęła się psuć pogoda. Powiewał nieco mocniejszy wiatr, który trochę zwiększał trudność przy pokonywaniu niewielkich wzniesień. Ponieważ na niebie pojawiły się chmury zwiastujące deszcz, Zrezygnowaliśmy więc z pokonania całego szlaku. W Starych Skoszewach skręciliśmy  w kierunku wsi Byszew. Przez Plichtów, Natolin i Nowosolną dojechaliśmy do MIleszek. Stoi tam stary drewniany kościółek. Przy drobno padającym deszczu i odgłosach nadciągającej burzy, dotarliśmy do domu.
Wycieczka była bardzo udana, i stanowiła część przygotowań do naszej głównej letniej wyprawy.

Uczestnicy: Janusz, Paulina, Alicja, Aleksandra.

 

Wyprawy, wycieczki, turystyka rowerowa, sakwiarstwo, Rower, Podróże, na rowerze, jazda rowerem, reportaże


Sylwester Sylwester w górach Katalog stron                Polityka prywatności